JAK ODZYSKAĆ PIENIĄDZE ZA ZAKUP WADLIWEJ RZECZY?
A MOŻE JEDNAK DOCHODZIĆ OBNIŻENIA UISZCZONEJ JUŻ CENY SPRZEDAŻY?
Dawno mnie nie było na stronie, jednak wir pracy uniemożliwiał mi podjęcie z Państwem jakiejkolwiek interakcji. 
Chciałbym podzielić się z Państwem ciekawym wyrokiem- jaki udało mi się uzyskać wspólnie z klientem w jednym z Sądów Rejonowych na terenie śląska.
Klient poszukiwał swojego pierwszego samochodu na który odkładał środki finansowe przez okres kilku lat. Samochód nie musiał być nowy, jednak miał być w pełni bezwypadkowy i bezpieczny dla jego użytkownika- który codziennie miał nim dojeżdżać do pracy oddalonej blisko o 40 km od miejsca zamieszkania klienta.
Wybór padł na wizualnie świetnie utrzymaną Toyotę. W deklaracji sprzedawcy samochód był wręcz idealny- bezwypadkowy i z pewną historią serwisową.
Miesiąc po zakupie samochodu okazało się, że pojazd niedługo wcześniej został uznany za wrak, gdyż uczestniczył w tak poważnym zdarzeniu drogowym- że nie był nawet zdatny do jakiejkolwiek naprawy. Co więcej, zakupiony pojazd miał zupełnie niesprawny układ poduszek powietrznych- co zagrażało zdrowiu i życiu mojego klienta.
W pierwszej kolejności skierowaliśmy do sprzedającego oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży z uwagi na wady ukryte samochodu. Sprzedający zasłonił się niewiedzą co do rzeczywistego stanu samochodu, gdyż sam miał go użytkować zaledwie przez dwa tygodnie. Winę za stan pojazdu przerzucał on na poprzedniego właściciela.
Klient nie dał za wygraną i skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim pozew z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej- wykazując, że uprawnienia z tytułu rękojmi niezależne są od wiedzy sprzedającego nt występujących w samochodzie wad- zaś sama rękojmia w sposób wręcz absolutny chroni nabywcę jakiejkolwiek rzeczy, która po zakupie okazuje się wadliwa.
Sąd przeprowadził w sprawie dwie rozprawy i uznał, że nasze twierdzenia przedstawione w pozwie są w 100% uzasadnione w związku z czym sprzedający musi zwrócić mojemu klientowi pełną cenę sprzedaży a także wszelkie koszty które mój klient pokrył w związku z zakupem tego samochodu.
Sąd I instancji uznał również, że brak wiedzy sprzedającego o faktycznym stanie samochodu w jakimkolwiek stopniu nie zwalnia go z odpowiedzialności względem kupującego- za to co mu sprzedał.
Niech ten wyrok będzie dla Państwa wskazówką, że każda zakupiona przez nas rzecz- niezależnie czy nowa czy używana- jeżeli okaże się wadliwa- to przepisy prawa cywilnego chronią nas i dają nam uprawnienia do skutecznego dochodzenia swoich racji i zwrotu pieniędzy- czy też żądania obniżenia ceny sprzedaży zakupionej rzeczy.
W kolejnym wpisie poruszę temat wygranej sprawy związanej unieważnieniem umowy pożyczki zaciągniętej bez woli i wiedzy mojego klienta przez oszusta internetowego.
PODKREŚLIĆ NALEŻY JEDNAK- ŻE WADY SAMOCHODU MOJEGO KLIENTA MIAŁY CHARAKTER ISTOTNY- w przypadku- gdyby samochód nie posiadał wad ISTOTNYCH- przysługiwałoby nam prawo do żądania OBNIŻENIA CENY SPRZEDAŻY!
WADĄ ISTOTNĄ JEST RÓWNIEŻ TZW. SKRĘCENIE LICZNIKA- CO JEST BARDZO POPULARNĄ PRZYCZYNĄ DO ODSTĄPIENIA OD UMOWY.
JAK WIDAĆ Z POWYŻSZEGO- SPEKTRUM PRZYSŁUGUJĄCYCH NAM UPRAWNIEŃ JEST SZEROKIE I NIE POZOSTAJEMY BEZ OCHRONY W PRZYPADKU NIEUCZCIWYCH SPRZEDAWCÓW
